Olejek od Bielendy 28.08.2016
Olejki to kolejna rzecz w mojej małej kosmetyczce, których nigdy dość. Do twarzy, do włosów, do całego ciała, do paznokci i rzęs — olejki są super!
Dziś zajmujemy się poznaniem multifazowego olejku do ciała o nazwie… Rozkoszna regeneracja od Bielendy.
Co składa się na ten rozkoszny koktaijl? Olejek brzoskwiniowy, olejek awokado i nuta kwiatów pomarańczy. Wszystkie ze składników uwielbiam na talerzu, więc drogą dedukcji pomyślałam, że polubię je i na ciele. Nie myliłam się. Olejek jest aksamitny w dotyku, ale nie pozostawia zbyt tłustego nalotu na skórze, idealnie się wchłania i co dla mnie ważne — ładnie, ale nieprzytłaczająco pachnie. Możecie go użyć, a potem po kilku minutach i tak nałożyć perfumy.
>150ml — 20zł
Awokado też miało pojawić się na sesji, ale otrzymało bardzo ważną misję i na kilka minut przed sesją musiało znaleźć się w moim żołądku…
Jak używać olejku Bielenda?
Tak prosto!
Bez ograniczeń ilościowych i czasowych. Ja stosuję go zazwyczaj wieczorem, ale też przed wyjściem kiedy zakładam krótką spódniczkę lub szorty, a także przed zdjęciami by dodać skórze delikatnego blasku.