Zielona ściana, herbata i ja
W te, coraz bardziej zimowe dni uwielbiam odwiedzać takie klimatyczne miejsca. To co pierwsze rzuciło mi się w oczy w Botanic Restaurant to właśnie wystrój. Nawet ściana pasuje do mojej sukienki!
Ta stylizacji to czyste dzieło przypadku. Sukienka, która widzicie wisiała jeszcze z metką na wieszaku od września. Jakimś cudem przez całe wakacje nie nadarzyła się okazja, żeby ja ubrać, a że zatęskniłam za khaki — okazje stworzyłam sama.
... zobacz więcej