tag - brilu

Skarpetki ze szpilkami?

Nie jest to stricte jesienna stylizacja, może dlatego, że w tym roku jesień zaskakuje. Zaskakujące może też być dla niektórych połączenie szpilek i skarpetek. Dla mnie to idealne rozwiązanie na nieco chłodniejsze dni i na urozmaicenie klasycznej stylizacji.

Odkąd kilka lat temu Miu Miu przypomniała o tym trendzie, coraz częściej wraca on na wybieg. Niedawno skarpetki ubrane do sandałków czy szpilek promowało Fendi, Gucci, Prada i wielu innych projektantów.

Baw się kolorami!

Mam ostatnio słabość do łączenia bliskich sobie kolorów. Czerwień z fioletem albo różem prezentuje się zawsze ciekawie. W tej stylizacji postawiłam na mocne, niemal jaskrawe ich przykłady. Było to widać zwłaszcza w słońcu.

Męska koszula w kobiecym wydaniu

Sezonowość w blogowaniu widoczna jest nie tylko na wybiegach, ale i w sesjach plenerowych. Ta powstawała przy temperaturze około 6 stopni.

Ten kolor od razu wpadł mi w oko, dlatego nie miało to znaczenia, że to męska koszula. Pod nią założyłam prześwitującą dłuższą bluzkę — wielowarstwowość jest ciągle w modzie.

Do tego czarne, klasyczne szpilki ( niezwykle wygodne!) i obszerna torba. To przepis na miejską, kobiecą stylizację.

Spodnie z lampasami

Nasze tytułowe spodnie w tym sezonie nie są zarezerwowane jedynie dla zapaleńców kibicowania i miedzy blokowych joggingów. Dresy z lampasami zmieniają nie tylko charakter, ale też wygląd. Mogą być skrojone na szeroko i mieć wysoki stan, mogą być obcisłe, albo klasycznie luźne. W mojej szafie mam już kilka okazów, przed Wami pierwszy, najbardziej szalony.

Flower coat

Przed wami jedną z moich ulubionych stylizacji 2016 roku.
Uwielbiam to połączenie długiego płaszcza z kozakami za kolano i krótką sukienką. Wydaje się może zbyt estradowe ( wiecie, Kozidrak i te sprawy), ale dzięki stonowanym kolorom i braku dodatków jest idealne na co dzień.

Zielona ściana, herbata i ja

W te, coraz bardziej zimowe dni uwielbiam odwiedzać takie klimatyczne miejsca. To co pierwsze rzuciło mi się w oczy w Botanic Restaurant to właśnie wystrój. Nawet ściana pasuje do mojej sukienki!

Ta stylizacji to czyste dzieło przypadku. Sukienka, która widzicie wisiała jeszcze z metką na wieszaku od września. Jakimś cudem przez całe wakacje nie nadarzyła się okazja, żeby ja ubrać, a że zatęskniłam za khaki — okazje stworzyłam sama. 


All I need

Dawno mnie tu nie było! 

Wiele przez ten czas się zmieniło. Nie tylko na blogu, ale i we mnie. Mówią, że każda zmiana może być dobra, że każdy dzień jest początkiem czegoś nowego.Tak właśnie staram się kształtować moją rzeczywistość.

Spacer ulicami Szczecina, śniadanie w nowej restauracji Botanic i sesja dla Was. Czy dzień może zacząć się lepiej?:)

Komplet na jesień

Kocham takie komplety!

Niestety muszę wciągać w nich brzuch — ale coś za coś ;) 

Największym plusem jest to, że możecie "ograć" taki komplet na sportowo/miejsko, albo elegancko i kobieco. Jedna nowa rzecz w szafie może zatem służyć wam na bardzo wiele różnych sposobów! 

No i odpada problem dobierania gór do dołów ;)

Ostatni dzień lata

Dwa światy — lato i jesień.

Tak to już jest, kiedy pogoda za oknem uprasza się o wylegiwanie na plaży, a jesienne lookbooki bombardują z każdej strony…

Moja ukochana, lekko męska koszula, zagościła nietypowo w kolorowej stylizacji. Koszula — letnia, lekka, w paski. Dół — przeciwnie. Zamszowe spodnie i szpilki są żywcem  wyjęte z jesiennych kolekcji.

Simple

Na dziś przygotowałam dla Was szybką, klasyczną stylizację. Główną rolę gra w niej garnitur od Fanfaronady.Wiecie dlaczego się w nim zakochałam? Spójrzcie na te łokcie! Dodatkowo, długość nogawek pozwala w pełni pokazać sandały od Brilu. Biznesowe spotkanie, szybki lunch, wypad wieczorem na miasto? Wystarczy dodatek i stylizacja gotowa!

Zamsz z wybiegów

Te spodnie czekały na swoją premierę ponad rok. Cicho schowane w szafie — może do obcięcia, może na szaloną sesję… Doczekały się na szczęście czasu kiedy mogłyby zawojować niejeden wybieg.

Najprzyjemniejszy po welurze.

Po pierwsze materiał. Zamsz przemierzał wybiegi u Gucci, Chanel czy Ralpha Laurena, zwłaszcza u Laurena. Od stóp do głów — zamszowe są buty, torebka, kamizelka i spodnie. Największą uwagę przykuwa jednak brązowy zamszowy garnitur. Jedyne co w nim damskie to modelka, która go nosi. Tak zamsz wkrada się po cichu do damskiej szafy ( a w mojej przestaje się chować).

Daj spokój z tym boho.

Zamszowe nie mają być sukienki, lekkie kamizelki czy kurtki z frędzlami. Zamsz króluje pośród spodni, długich płaszczów i kompletów. Ma być wytworny, pokazany na pierwszym planie oraz

męski

Ten trend coraz bardziej przypada mi do gustu. Jak nigdy mam ochotę wskoczyć w garnitur Calvina Klaina czy Max Mary — z szerokimi długimi spodniami, obszernymi marynarkami i głębokim dekoltem.


Creepersy nude

Mimo wakacji praca wre!

Tęskniąc za ogrodem w moim domu i słońcem za oknem, pracuję kiedy tylko to możliwe na balkonie. Świeże powietrze, kalendarz i wifi — niczego  mi więcej nie potrzeba ^^

Na dodatek codzienna stylizacja z moimi ukochanymi creepersami od Brilu. Muszę mieć je wszystkie <3

Różanka

Macie czasem tak, że zakochacie się w czymś od pierwszego wejrzenia? Ja tak. Pomimo, że coraz rzadziej, to moja romantyczna, modowa dusza daje jeszcze czasem o sobie znać. Pierwsza strzała upolowała buty od Brilu&nbsp;- wiązane koturny na słupku. W kolorze nude oczywiście — idealne na lato ( już nie mogę się doczekać kiedy pokażę je Wam w kolejnej odsłonie). W tej stylizacji są bardzo istotne — zgrywają się z całością i wydłużają moją biedną sylwetkę o kilkanaście centymetrów.

Strzała numer dwa upolowała ten różany komplet. Przyjrzyjcie się tylko! Czy ten wzór nie jest piękny? No i materiał… Nie zdejmowałabym. Całość uzupełniłam o.. koszulę nocną. Jej łososiowy odcień idealnie współgra z różami, a lekki krój nie obciąża całej stylizacji.

P.S W&nbsp;Outlet Park Szczecin&nbsp; znajdziecie jeszcze kilka w wyjątkowo niskiej cenie.

Koronkowy kodeks

Miłość od pierwszego wejrzenia.

Macie czasem tak, że pomimo tego, że nie wiecie po co Wam ta rzecz i gdzie ją ubierzecie, wiecie, że musicie ją mieć? Ja tak miałam właśnie z tą sukienką. Pomimo, że na zdjęciu w sklepie&nbsp;nie prezentowała się tak dobrze jak w rzeczywistości wiedziałam, że zaryzykuję i było warto!

Elie Saab, Gucci,Oscar De La Renta

Oni wszyscy kochają w tym sezonie sukienki z koronki. Najlepiej w wersji mini lub do kolan. Z dekoltem w V lub takim kończonym pod samą szyją.Koronka koniecznie musi łączyć się z przeźroczystością — tylko wtedy ukazuje się jej prawdziwa delikatność i piękno.

Detale

Oprócz tego, że najważniejszym detalem, który powinna ukazywać taka sukienka jest Twoja skóra (właśnie dzięki przeźroczystością) powinna być ona dobrze wykończona. To znaczy? Przekonacie się za kilka zdjęć! ;) Dodatkowym, dla mnie ogromnym, atutem tej sukienki są plecy.

Mieszamy style!

Lato wręcz nakazuje łączyć ze sobą style, oto jedna z moich ostatnich "mieszanek" ;)

Luźne sportowe jeansy, które lekko podwinięte osiągają ostatnio jedną z najbardziej pożądanych długości musiałam połączyć z przebojowymi szpilkami Brilu.pl — inaczej wyglądałbym na dobre 20cm niższą.

Biała góra?

To idealne połączenie ramiączek od Promees ( tak, też musiałam wypróbować ten hit i powiem Wam.. mam ochotę na kolejne ^^ ) i półprzeźroczystego body od Boutique. Obcisła góra ratuje moją sylwetkę przed utonięciem w jeansach.

Pastelowe wydanie

Mam dla Was słodki, wiosenny post. Oto moja propozycja na pastelową rozkloszowaną sukienkę.

Od początku wiedziałam, że dodatki do tej stylizacji muszą być czarne — żeby nie "przesłodzić". Beżowe, czy białe buty pasowałyby jedynie jeżeli szłybyśmy na wesele.

Kolejnym dodatkiem jest ciężki, etniczny naszyjnik. Srebrny — bo srebro o wiele lepiej prezentuje się z pastelami niż złoto.

No i dodatek z powodu którego odwiedziłam Pleciuga Caffe — różowa rurka z bitą smietaną &lt;3

Róż

Dziś zadamy sobie jedno pytanie — jak nosić róż?

Odpowiedź jest na tyle prosta, że sprzedam ją Wam od razu — Jak tylko się da!

Trzeba jednak uważać na kilka pułapek tego koloru, który w tym sezonie, za sprawą przepowiedni Instytutu Pantone wrócił do łask.

Jaki róż wybrać?

Najlepiej coś w stylu Rose Quarz (brudny róż). Na miejsce w Twojej szafie zasługuje także pudrowy (pąsowy) i łososiowy odcień różu.

Pamiętajcie, że total looki w tym kolorze mogą być bardzo ryzykowne. Najmniej problemu w tej kwestii przysparza sukienka.

Różu nie należy przesładzać — odpuść sobie zatem błyskotki, bardzo dziewczęcy makijaż, czy dwie kiteczki ;)

1/4

Łososiowo- różowe spodnie i kolorowy  top, w którym możemy dopatrzeć się elementów o tej samem barwie tworzą letnią miejską stylizację. Do wersji eleganckiej dobieram stonowana górę (najlepiej czarną lub białą) i upinam włosy.

TopNew Yorker
[spodnie]SH
[buty]Brilu.pl

Czarny kombinezon

To już ostatnia prezentowana na blogu stylizacja z &nbsp;Fashion Expo. Ostatnia i najwygodniejsza. Zdobyła także wielu fanów w trakcie trwania samej imprezy, a tak dokładnie to fanek. Panowie — nie wiem o co Wam chodzi z tą nienawiścią do kombinezonów ;)

Kombinezon ten jest zdobyczą z wyprzedaży w HM (189ZŁ NA 30 ZŁ ) i jednym z must have sezonu. Dlaczego powinnaś mieć go w swojej szafie? Bo może być elegancki i sportowy, seksowny i nonszalancki.

Na takie wydarzenie modowe jak Fashion Expo wybrałam opcję "nonszalancki" dodatkiem, który pomógł mi dopełnić ten look są metaliczne szpilki od&nbsp;Brilu.pl&nbsp;w genialnym, różowym odcieniu &nbsp;oraz torebka — o której będę musiała napisać chyba osobny post — second handowa zdobycz od&nbsp;Fendi&nbsp;&lt;3

White Wind

Jednokolorowe total looki dalej pozostają moimi ulubieńcami. Tym razem postawiłam na biel — prosta, ale przyciągająca uwagę idealna na oficjalne spotkanie, czy śniadanie ;)

Dodatki w tym looku spełniają bardzo istotną funkcję. Po pierwsze torebka — nie tylko pomimo małych gabarytów musi pomieścić 2 telefony, pomadkę i notatnik, ale także ciekawić kolorem — ognisty, koralowy pomarańcz, to jest to!&nbsp;

No i buty — po pierwsze muszą być dopasowane do stylizacji, nie innych dodatków. Po drugie i co najważniejsze — ich wysokość musi być dopasowana do długości spodni.&nbsp;

Czarny metalik

Wiecie, że uwielbiam robić z marynarek sukienki. Niedawno udało mi się dorwać na przecenie taką sukienkę — czarną, z dwurzędowymi guzikami i co ciekawe — wyjątkowo szerokimi rękawami. Jej krój jest bardzo wygodny, a pomimo to , zawsze wgląda elegancko (nawet jak pognie się w autobusie).&nbsp;

Płaszcz (bo troszkę to tak wygląda) jako sukienka, lansowany jest jest na wybiegach od sezonów min. u Valentino, Michaela Korsa, czy Diora (czarny model w którym szła Kendall Jenner).&nbsp;

Zależało mi na prostej, klasycznej stylizacji. To co dodało jej blasku (dosłownie i w przenośni) to&nbsp;szpilki od Brilu.

Ela Olszewska na Fashion Expo

Ela Olszewska to projektantka, malarka, osoba, o której z pełną odpowiedzialnością i satysfakcją można powiedzieć — artystka. Tworzy wyjątkowe futra, w których procesie powstawania nie wykorzystuje nożyczek. Narzędzia którymi się posługuje to piła, siekiera i jej własne ręce. Dzięki temu projekty zyskują niewyobrażalną "lekkość" (lekkość ta jest jedynie wizualna, w rzeczywistości futra te potrafią ważyć kilkanaście kilogramów) oraz niepowtarzalną strukturę.

Artystka przyszłości.

Projekty Pani Eli od zawsze wyprzedzają światowe wybiegi i myśli o modzie. Część z projektów powstała kilka lat temu w Szczecinie, dopiero teraz odnajduje swoje odpowiedniki w świecie. 

Ta kolekcja, inspirowana światem podwodnym urzekła mnie nie tylko artystycznie, ale i modowo. Marzę żeby w mojej szafie znalazło się różowe futro i góra od wielkiej, czarnej kreacji. Tak, nosiłabym!:)

Fascynacje

Mówią, że szarości są smutne, ale ufam, że dzięki takim dodatkom jak narzutka od Affascinante look ten również Wam wyda się radosny.

Zarówno narzutka jak i sandały od Brilu wyglądają genialnie w ruchu. Ożywiają każdą stylizację i nawet najsmutniejszy dzień.

Bomberka

 Wecie, że sportowy styl to nie moja działka, ale musiałam wprowadzić bomberkę do swojej szafy zwłaszcza, że jak widać — pasuje ona do nie zawsze oczywistych dodatków. Mój model pochodzi z okresu lat świetności tego typu kurtek — lat 90.  Pierwsza myśl zrealizowana — dobrać ją do codziennego, bardziej eleganckiego outfitu.

Okrycia wierzchnie w tym sezonie mają królować, dlatego nic oprócz frędzli przy hitowych sandałach i małej torebeczki w tym samym kolorze co bomberka, nie przyćmią jej blasku ;)

Bluza na elegancko

Marzyłam o tej stylizacji od dość dawna. Skórzana, ołówkowa spódnica, dresowa szara bluza i cieliste, klasyczne szpilki. Kiedy tylko ten nabytek od Karla Lagerfelda wpadł w moje ręce wiedziałam już, że nadeszła pora by spełnić to marzenie. 

Ta stylizacja to jedna z klasyk mody ulicznej, którą z chęcią będę modyfikować i powtarzać. 

Stety, niestety moje 166cm nie pozostawia mi wyboru jeżeli chodzi o dobór wysokości  butów. Ponieważ zarówno spódnica jak i bluza nie wysmuklają sylwetki buty muszą być jak najwyższe. Ten model od brilu sprawia dodatkowo, że look staje się o wiele bardziej elegancki.

BB

Weekendowo-kawowa propozycja tu: jasne jeansy (ciemne "obciążyłyby" ten look), biała boho bluzka — w tym sezonie białych lekkich bluzek nie może zabraknąć w żadnej szafie i klasyczne beżowe szpilki. Minimum dodatków. Tutaj oprócz minimalistycznego zegarka od Armaniego zabrałam ze sobą tylko kopertówkę, z lekkim motywem skóry wężowej.

Beżowe marzenia

Macie czasem tak, że jedna rzecz potrafi zainspirować Was do stworzenia całej stylizacji? Mam tak dość często, ale nigdy jeszcze rzeczą inspirującą nie były buty. Te beżowe, klasyczne szpilki od Brilu były moim obiektem westchnień od dawna, taki must have, którego do tej pory nie udało mi się upolować ;) Marynarka jako sukienka — to mój znak rozpoznawczy, coś na każdą okazję- potrafi być bowiem bardzo eleganckie, ale i sportowe. Tu jedynym dopełnieniem stylizacji jest złoty łańcuch z H&M, idealnie pasujący do brązowo-bezowej kolorystyki:)

Teraz tylko dobra kawa w dłoń i można zasiąść do dalszej pracy.