Chabrowy monogram 11.02.2020

Chabrowy w tym roku polubił team Balenciagi, Haidera Ackermanna, Marca Jacobsa i wielu innych projektantów. Postanowiłam do niego wrócić i ja ( niektórzy z Was mogą pamiętać mój post z 2018 roku z tym garniturem). 

Chabrowy —  kolor roku 2020 wg Pantone

 Oficjalnie nie polityczny (lecz ciężko pozbyć się tego wrażenia) ma na myśl przywodzić wolność, przestrzeń i lekkość. W letnim anturażu może wydać się zbyt oczywisty i nachalny. Stąd też moja próba okiełznania go w jesiennych okolicznościach.

Garniturowy totallook 

Użycie garnituru w stylizacji samo w sobie, naturalnie składnia mnie do zamknięcia się w jednym kolorze. Zwłaszcza, gdy kolorem tym jest tak intensywny zawodnik jak chaber. Nie przepadam za tym kiedy tak wyraziste kolory (do tej grupy możemy na spokojnie wrzucić fuksję, fiolet, kanarkowa żółć) występują jako dodatek, a co gorsza tylko element stylizacji (jak np. bluzka). Zamiast nadać całości smaku, często gubią się niczym przypadkowe składniki potrawki.

Elementem tej stylizacji, który korespondował z 3 częściowym garniturem jest lekko oversizowy płaszcz w granatowo-czarna kratę. To moje vintage znalezisko produkcji Mody Polskiej. Pałam do niego ogromną miłością, a on odwzajemnia to prawdziwym, kilku-kilogramowym ogrzaniem. 

Przy stylizacji, która całościowo tworzy bardzo spójny obraz, dodatki można ograniczyć do minimum — ja postawiłam na wpasowanie obydwu w kolory stylizacji.

Czarne czółenka Reserved z biżuteryjnym paskiem poniżej kostki (widać tu mocną inspirację modelem Skyroj Manolo Blahnika) nie były idealnym rozwiązaniem na tę pogodę, ale pasowały idealnie do tej stylizacji. Pamiętajcie- krój ten bardzo pogrubia kostkę.  

Drugi dodatek dopasował się kolorystycznie do niebieskiej strony całego looku. Klasyczna vintage torebka Dior w monogramie idealnie wpasowała się w vibe tej stylizacji.