Sesja...rodzinna? 03.02.2016
Mamy środek tygodnia, a wy już nie możecie doczekać się weekendu? To tak jak my. W ramach przerwy od codziennej bieganiny i masy obowiązków, zapraszamy do obejrzenia zdjęć z najbardziej relaksującej sesji jaką kiedykolwiek robiliśmy. My — Reset i ja.
Wieczór z książką, dobrą gazetą, lub kotem na kolanach — kto o tym nie marzy?;) Ja mam na weekend odłożone zaległe edycje Vougea i Elementarz Stylu Katarzyny Tusk.
Tak wyglądamy zawsze po udanej sesji ;)A co Wy powiecie na taką "rodzinną" sesję? Ja polecam!
Photos | Studio Kadr |
Makeup | Madeleine Make Up Artist |
Model | Kot Reset (norweski leśny) |