Trochę tiulu 17.04.2014

Od kiedy Clare Waight Keller wprowadziła tiulowe spódnice na wybieg Chloé, stały się one hitem, zwłaszcza w miejskim wydaniu. Tu za inspirację (jak zwykle) posłużyć może Yasmin Sewell.

Na tiul (tak jak na kratkę) trzeba uważać ;) W spódnicy tego typu możemy wyglądać jak dziecięce primabaleriny (6 lat), lub ich ostrzejsza wersja "słodkie emo" (lat 13), a nie, nie o to nam jednak chodzi.

Wyglądać możemy też jak Yasmin — lecz bez pozycji w świecie mody za taki look raczej by nas wyśmiano ;)

Dlatego ja poszłam na swego rodzaju łatwiznę. Tiulna elegancko/dzięwczęco — prosto, bez zbędnych dodatków i mnogości kolorów (zbyt gryzłyby się z fakturami ). Ponieważ tego typy spódnice poszerzają, oprócz paska w tali polecam obcasy:)

A te cudeńka byłyby na zdjęciach, gdyby pogoda nie zrobiła nas w bambuko:p
Autorką paznokci jest Basia Bańska. Nie to nie żadne nalepki, wzorki itp. Wszystko wymyślane na bieżąco i tworzone przez Basię:)

P.S. Zapewne nie zgadniecie skąd pochodzą "składniki stylizacji" ;)